Archiwum listopad 2005


lis 29 2005 Niu love
Komentarze: 0

hahaha

Wiecie co się stało?

Chodze z Qrakiem, jak się Bartek dowie to go chyba zabije.

Siedze na informatyce i się zbijam bo naszym zadaniem było wysłać naszemu nauczycielowi na skrzynke jednego maila, a ja wysłałam około 300 hahaha!!

wróce do domku to wszystko napisze :)

blonde : :
lis 23 2005 Jeszcze żyje...
Komentarze: 2

Mam kare na neta. Teraz pisze, bo rodzice już poszli do pracy. Byli wściekli za oceny. Ale ja się nie przejmuje, nie zabrali mi komórki to najważniejsze :)). Wczoraj esemesowaam z Tomkiem o tym jednym darmowym numerze w plusie. Pierwszy raz w życiu jestem o czymś lepiej poinformowana niż on. Niestety nie dowiedzialam się jaki numer wybierze... Qrak pewnie mnie. Tak mi się wydaje. A Bartek nie ma zamiaru się chyba odzywać... A przecież tak mi na nim zależy. Chyba powinno przestać. I pewnie tak się stanie. Bo i z powodu kary, i z wlasnej woli, nie chce juz więcej jeździć na wieś, tam do nich, na weekend. Choć z drugiej strony nie chce tracić z nimi kontaktu.

Dziś otwierają galerie Copernicus. Będzie Kombi, ale nie wiem czy pójde. Mam nadzieje, że mnie jutro puszczą na nocną premiere Harry'ego Pottera. Będe ich o to normalnie blagać.

Chciaabym znaleść bloga Basii, wiem że pisze suka o mnie, NIENAWIDZE JEJ

Juz nie raz chciala mi zabrać Bartka... Niewiem czy ja go chce, chce, ale jeeja sama nie wiem. Ale jej i tak nienawidze, za to co zrobia mi, i Bartkowi też. Najpierw o niego walczy, potem go zdradza na jego oczach. Idiotka... Dobra nie zamulam, lece do sql. potem do lekarza, a na koniec na angola, może uda mi się na te Kombii iść??

 

blonde : :
lis 22 2005 Ostatnia notka przez śmiercią.
Komentarze: 1

Dziś o 19 żyć już nie będe. Bo o 18 jest wywiadówka. Mam pełno godzin nieusprawiedliwionych i kilka jedynek, choć już byłam na poprawie do moich rodziców to NIEDOCIERA. W plusie jest nowa promocja. Do jednego numeru moge dzwonić przez 3 miechy za free. Kogo ja mam wybrać hmm? A zresztą co ja się przejmuje, przecież za kilka godzin zgine. Dobra kończe po jestem w szkole na informatyce i malujemy jakims żółwiem w jakiemś tam programie. Ciao.

blonde : :
lis 22 2005 Jak jest, tak będzie...
Komentarze: 0

Jest godzina 00:27, a mi zebralo się na pisanie. Wszyscy spią i jest taka piękna cisza... Szkoda tylko, że tak nie jest w miom serduszku, tam jest totalny balagan. O to się rozchodzi, że Bartek się wogóle nie odzywa. Natomiast Qrak odzywa się, nawet  od Tomka. Widać, że mu zależy. Może  bylam glupia, że z nim zerwalam. Tomek wyslal mi esemesa, że Qurak mnie kocha i mógby się za mnie zabić, i co ja na to. Co ja na to? No nic, a co mialam napisac? Że dziękuje? Czytalam, ze za wyznanie milosci się nie dziękuje, a tym bardziej gdy dowiadujesz się od kumpla wyznającego ;) I nie wiem co z Bartkiem, powiedzial, nawet, że mnie kocha. Szkoda, że w to niewierze. Myśle, coraz częściej, że wole Qraka. Tak bardzo się różnią... Qrak, opiekuńczy, wierny, Bartek, szalony, porywczy. Ale to Bartka kochalam, bo teraz to nie wiem jak jest. Dobra, koniec tematu. Chlopacy są beznadziejni i tyle!! Jutro, a w sumie to już dziś wywiadówka. Rodzice mnie zabiją, najpierw za oceny, potem za wagary. Ale i tak kocham życie. Jest cudowne, intrygujące, ciekawe. Nigdy nie wierz co się za chwile wydaży. I co najważniejsze nie jest nudne.

blonde : :
lis 19 2005 Zarys historyczny...
Komentarze: 1

Rok temu, byla ona, pojechala TAM, bo tam ma nowy dom, ale nie będzie tam na stale mieszkać. W wakacje poznala pana B, w którym chyba się zakochala, okazalo się że pan B chyba w niej też, ale nie tylko w niej. Również w pani B, która miala tam niedlugo przyjechać, i pan B nie wiedzial którą ma wybrać. Ona się zalamla, i zrezygnowala z walki, pan B wybral panią B, a ona tego żalowala. Zostali przyjaciólmi. BARDZO bliskimi. Pan B zrywal i powracal do pani B, w końcu z nią zerwa OSTATECZNIE, ona zaczela chodzić z Q. Pan B byl strasznie zazdrostny o Q i o wszystkich innych chlopakow. Więc zerwala z Q. Teraz sytuacja rysuje się tak, że pan B i ona są przyjaciólmi z bliskim kontaktem, Q ją kocha, a ona ślepo leci na pana B to tak naprawde nie wiadomo czy ona B i ona będą razem.

Tam to wieś, gdzie ona ma domek na weekendy, święta i wakacje.

Pan B nazywa się Bartek

Pani B Basia

Q ma na wdzięczne przezwisko Kurak

Ona to Marta, która dziś, czyli 19 listopada 2005 roku, zaczyn pisać ten pamiętnik. Zalożyla go już bardzo dawno temu, ale nie miala dla niego czasu i serca. Teraz je znalazla. Opisze tu swoją historie.

Ona to porostu ja...

blonde : :